„Shitshow! Ameryka się sypie, a oglądalność szybuje” Charlie LeDuff. Mikrorecenzja
Uważałem, że do tego, żeby uprawiać dziennikarstwo XXI wieku, potrzebne są nie tylko głowa (dosłownie) i jaja (w przenośni), ale także styl i prezencja, hiperbola i humor, ostentacja i oburzenie. Ale przede wszystkim potrzebna jest rzetelność. Charlie LeDuff dał się poznać polskiemu czytelnikowi dzięki nagrodzonej Pulitzerem książce „Detroit. Sekcja zwłok …