„Tsunami tendenko”.”Ganbare! Warsztaty umierania” Katarzyna Boni

Reportaż Katarzyny Boni to tekst kompletny. Wyważona formuła, opowieść skrojona na miarę, językowe mistrzostwo minimalizmu i precyzji. Autorka nie szafuje populizmem i okrucieństwem. „Ganbare! Warsztaty umierania” to także reportaż, który z dużym szacunkiem odnosi się do ofiar tsunami, które nawiedziło Japonię w 2011 roku, ale też ocalałych (co wcale nie …

Rzecz o zauroczeniu ideą. „Każdy został człowiekiem” Piotr Nesterowicz

Zanim Adam Ważyk napisał „Poemat dla dorosłych”, który miał wywołać przestrach, konsternację oraz burzę z piorunami. Zanim Ryszard Kapuściński pokusił się o swój polemiczny tekst „To też jest prawda o Nowej Hucie”, który rozsierdził już rozsierdzonych. Zanim Stalin umarł… . Wszystko, wydawać by się mogło, szło w dobrym kierunku. Przynajmniej …

„A niewiarygodne, które stawało się faktem…”. „Niemiec” Włodzimierz Nowak

Bohatera najnowszej reporterskiej opowieści (aż ręka świerzbi, żeby napisać powieści, dlaczego wyjaśnię dalej) autor oraz recenzenci okrzyknęli drugim Piszczykiem, ba! Szwejkiem nawet. I nie dziwię się zupełnie tej ostatniej konotacji z czeskością, która, patrząc na biogram Kapeli, jest bezmiar uzasadniona. Mnie bowiem bohater reportażu przypominał też, albo przede wszystkim, postać …

„Mroczno. Mroczniej. Lęk”. „W obcej skórze” Sarah Hilary

Wymagam od kryminału, żeby był: mroczny, inteligentny, trzymający w napięciu. Wymagam też, żeby był emocjonalną bombą, która poruszy trzewia i wyobraźnię. Oczekuję nie tylko dobrej rozrywki, ale także ciutek literackiego sznytu i ździebko społecznego przesłania (jakkolwiek to patetycznie brzmi i pachnie utylitaryzmem odziedziczonym, w moim osobistym przypadku, po licznych reportażowych …

„Księga naszych win”. „Głód” Martín Caparrós

Napisać o tej książce, że wzbudza emocje, to mało. Twierdzić, że napisana została przez człowieka targanego emocjami, byłoby z gruntu niesprawiedliwe i upraszczające, choć po części zgodne z prawdą. Bo nie można inaczej, gdy: Co pięć sekund dziecko poniżej dziesiątego roku życia umiera z głodu na planecie, która obfituje w bogactwa. …

„Finnmark to kraniec”. „Hen. Na północy Norwegii” Ilona Wiśniewska

Ilona Wiśniewska swoją poprzednią reporterską książkę „Białe” zaczęła od słów: Łatwo tu zapomnieć, że świat jest gdzie indziej. Rzecz dotyczyła wyspy Spitsbergen i była, jeśli wziąć pod uwagę drugi tytuł pisarki, pierwszym zauroczeniem daleką Norwegią, entuzjastycznym preludium, które to autorka w tomie „Hen” zdaje się nie tyle weryfikować, lecz spojrzeć na współczesną Norwegię z zupełnie …

„Brzemię niewiedzy”. „W dół” Tim Johnston

Pamiętacie jak ostatnio pastwiłam się recenzencko nad Horstem i jego „Ślepym tropem”? (jeśli nie, to proszę kliknąć o… tutaj!). Że za płytko, że bez iskry bożej, że bohaterowie nijacy, że książka trąci myszką, a fabuła wręcz podręcznikowa? A zatem zapomnijcie wszystko co złe (albo uładzone), ponieważ „W dół” Tima Johnstona jest …

„Najgorsze miejsce dla kobiet*”. „Chłopczyce z Kabulu. Za kulisami buntu obyczajowego w Afganistanie” Jenny Nordberg

Wszystko, o czym pisze Nordberg wzbudza mój sprzeciw i złość. Aż gotuję się od emocji (które dodatkowo podsycają głosy o zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej w naszym kraju, gdyż nietrudno o analogię). Bo czy możliwe, że w XXI kobieta, może być zaliczana do podludzi? Do towaru, który przehandlowuje się za kozę, albo …

„Koniec wyobrażeń”. „Titanic. Pamiętna noc” Walter Lord

Co niezwykłego (i kuszącego zarazem) jest w tragedii i legendzie Titanica, że do dziś pamiętna noc z 14 na 15 kwietnia 1912 roku rozpala wyobraźnie wielu? Co takiego wpłynęło na fakt, że zatonięcie statku „niezatapialnego” jest jedną z najbardziej znanych morskich tragedii? Czy po hollywoodzkiej superprodukcji Camerona (zresztą reżyser traktował …

„Pozorny strzał”. „Ślepy trop” Jørn Lier Horst

Zawiedzione oczekiwania bolą najbardziej. Książka,  po której spodziewałam się zarwanej nocy, a przy której wynudziłam się jak mops kanapowy, jest powodem do bólu okrutnego, żeby nie powiedzieć rozdzierającego serce czytelnicze. Skuszona reklamą/promacją/pozytywnymi opiniami/licznymi westchnieniami zachwytu… spróbowałam i ja! I jakże było moje zaskoczenie, gdy „Ślepy trop” nie zachwycił/chwycił po 10, 50, …

Podróżnikowi przystoi samotność.* „Ostatni pociąg do Zona Verde. Lądem z Kapsztadu do Angoli” Paul Theroux

Wiedząc, że powrót do Afryki raczej już nie wchodzi w grę – w końcu ile mogą znieść te kości – pragnąłem patrzeć możliwie najuważniej. Nic nie było błahe, wszystko miało sens i wszystko, co widziałem, znaczyło więcej niż kiedykolwiek przedtem. Theroux po dziesięciu latach znów jest w Afryce. Matuzalem podróży …

Pewnego razu w Neapolu… „Genialna przyjaciółka” Elena Ferrante

Dobra prasa i przychylna krytyka, uznanie czytelników, skrywana tożsamość autorki (autora?), porównanie do Knausgårda i tysiące zachwytów i afirmujących westchnień … „Genialna przyjaciółka” zdaje się mieć wszystko, co stanowi wypadkową bestselleru wielosezonowego i utworu, który ma potencjał stać się kanonicznym: bardzo dobra literatura opakowana w genialne założenia marketingowe. I słusznie, i dobrze. …

Antybohaterka, niepamięć i „Dom zły”. „Łaska” Anna Kańtoch

W liceum miałam fenomenalną profesor języka polskiego (tak, tak chodziłam do szkoły w czasach kiedy do nauczycieli zwracano się właśnie w ten sposób). Była oczytaną erudytką, pełną pasji i cierpliwości, która nie zawahała się polecić szesnastoletniej uczennicy prozy Colette. Pani Profesor (nawet dziś przez gardło nie przechodzi mi słowo „polonistka”) …

W imię wiary. „Pod sztandarem nieba. Wiara, która zabija” Jon Krakauer

Krakauer napisał bezkompromisowy, a jednocześnie szalenie dojmujący, reportaż o fanatyzmie. Precyzyjniej o tych, którzy usprawiedliwiając swoje niecne uczynki, wycierają sobie gębę boskimi przykazaniami i po łajdacku szafują słowami Biblii. „Pod sztandarem nieba” to książka nie tylko o mormonach; o fundamentalistycznym odłamie ich wiary; o początkach wyznania; o okrutnej zbrodni, która …

Harry, przybij piątkę! „Ofiara bez twarzy” Stefan Ahnhem

Kiedy wydawca na okładce książki umieszcza informację, że oto Drogi Czytelniku, masz przed sobą, coś bardziej wciągającego niż Nesbø, coś bardziej złowrogiego niż Larsson oraz coś bardziej mrocznego od Mankella – to masz pełne prawo do tego, żeby wątpić. Gdyż po fali przeciętnych i marnych szwedzkich kryminałów, które zalały polski rynek wydawniczy, …

Czas i inne środki zaradcze. „Klaśnięcie jednej dłoni” Richard Flanagan

„Klaśnięcie jednej dłoni” oraz nagrodzone Bookerem, znakomite „Ścieżki północy” dzieli 16 lat. Ten pierwszy tytuł wydany został w 1997, ten drugi zaś w 2013. Przez ten czas mogło zdarzyć się wszystko i rzeczywiście wszystko się stało: z przeciętnego pisarza Flanagan wyrósł, i uważam że nie ma w tych słowach ani krzty …

„Preparator” Hubert Klimko – Dobrzaniecki. Zło (ponownie) banalne

W tej intymnej, niewielkich rozmiarów książce, która jest swoistego rodzaju i wyznaniem i zeznaniem jednocześnie, zawarta został cała banalność zła (patrz: Hannah Arendt). Gdzie w punkcie stycznym czynników historycznych, środowiskowych i osobowościowych nastąpiła eksplozja agresji, która doprowadziła do śmierci dwóch osób. Cała płaszczyzna narracyjna zaś została zdominowana przez tytułowego preparatora. …

Kraszewski rządzi! Literatura jest wszystkim! „Dobrze się myśli literaturą” Ryszard Koziołek

Po lekturze znakomitych tekstów Ryszarda Koziołka można odnieść wrażenie, że oto przed nami – czytelnikami otworzyło się Morze Czerwone literatury. Że oto nastąpił cud, bo po lekturze „Dobrze się myśli literaturą” można i pokochać Izabelę Łęcką i zdecydowanie bardziej docenić jej kreatora Prusa, którego tak nieszczęśliwie i zdradziecko umieszczono na …