„Podróże. Pisma zebrane 1950-1993” Paul Bowles

„Podróż jest sztuką, literatura także” Paul Theroux w przedmowie do „Podróży” zauważa, że przyjęło się postrzegać Bowlesa jako eleganta rozkoszującego się marokańskim słońcem, uzależnionego od haszyszu. Mitotwórcze siły, które wtłoczyły autora „Pod osłoną nieba” w tę dość mylącą i krzywdzącą kulturową przegródkę, niechaj spłoną w ogniu (może być i piekielnym). Paul …

„Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak” Jacek Hugo-Bader

Gdyby nasze talenty stały się nagle kwestią życzeniową – ja chciałabym dostać zdolności literackie i interpersonalne Jacka Hugo-Badera (zaraz potem Andrzeja Stasiuka, ale o tym innym razem). Dlaczego?! Bo facet imponuje mi nie tylko fenomenalnym talentem reporterskim, ale także swoją nieustępliwością, dociekliwością, odwagą i nieokiełznanym wyrażeniem emocji. Ja tak nie …

Złe/dobre wieści

Ostatnie półrocze jest dla mnie szczególnie trudne. W tej kwestii oddaję więc głos autorowi „Pod osłoną nieba”: Kto w ogóle wymyślił pojęcie sprawiedliwości? Czy wszystko nie staje się łatwiejsze, gdy całkiem zrezygnować z idei sprawiedliwości? Uważasz, że ilość przyjemności i cierpienia jest wśród ludzi stała? Że w końcu wszystko się …

„Wszystko zależy od przyimka” Jerzy Bralczyk, Jan Miodek, Andrzej Markowski w rozmowie z Jerzym Sosnowskim

„Grupa szturmowa języka polskiego” Mój żywot, oprócz oczywiście kodyfikacji kalendarzowej, dzieli się również, nazwijmy to roboczo, na czasookresy słów, tj. czas, w którym zdarza mi się nadużywać określonych  wyrazów. Dlaczego tak się dzieje? Nie mam zielonego pojęcia! Gdzieś jakieś słówko, zbitek sylab radośnie hasa w mojej mózgowinie i odbija się w …

„Śladami Steinbecka. W poszukiwaniu Ameryki” Geert Mak. A na tylnym siedzeniu noblista…

„Śladami Steinbecka” Geerta Maka to reportaż o dwóch Amerykach. Tej steinbeckowskiej z roku 1960 – potężnej, jednorodnej, ciut naiwnej, pastelowej, czasów cadillaca eldorado, gdzie wiara w ‚american dream’ jest wiarą dominującą i niezachwianą. I tej drugiej, współczesnej, pióra holenderskiego reportera i historyka – silnie pluralistycznej, naznaczonej kryzysem, lękiem, ale też …

Gerritsen, osobiście, piątek

Książki Tess Gerritsen to prosta i jowialna przyjemność. Jak niedzielna drzemka, jak poranna kawa, jak słoik nutteli, jak zimne piwo w letni wieczór… . Lektura powieści amerykańskiej autorki nie wymaga wysiłku intelektualnego, nie wymaga koncentracji. Rozrywka typu light. Gdy przeczytałam  „Chirurga”, sięgnąć musiałam po „Skalpel”, no a  „Grzesznik” sam już wpadł w …

„Beksińscy. Portret podwójny” Magdalena Grzebałkowska. Ojciec i syn

Najpierw zmarła Zosia. Następnie samobójstwo popełnił Tomasz. Ostatni z rodziny zginął Zdzisław. Grzebałkowska biografię Beksińskich zaczyna śmiercią – tą tomaszową. Od teoretycznego końca, od finału każdej biografii. Zresztą, w rodzinie Beksińskich śmierć zawsze była obecna – tuż za sanockim opłotkiem, tuż za rogiem warszawskiej ulicy. Bo śmierć i przemijanie fascynują …

„100/xx. Antologia polskiego reportażu XX wieku” pod red. Mariusza Szczygła, czyli 504 godziny z reportażem.Postscriptum

Kapuściński miał rację. Według autora „Hebanu” przepis na dobry reportaż ma jasno określone proporcje – Na jedną stronę napisaną – przypada sto przeczytanych. Bez dobrego backgroundu (jak mawiają ludzie na zachodzie Europy lub Mariusz Szczygieł w wywiadach i we wstępie antologii) nie ma szans na dobry tekst. Kropka. Reguła „oczytania w temacie” jest …

„Jarmark sensacji” Egon Erwin Kisch. Mój praski druh

Kischa należy/warto znać. Z Kischem trudno nie sympatyzować. Ten światowej sławy reporter podniósł suche sprawozdanie do poziomu sztuki. Zachwycał i nadal zachwyca, nie tylko kunsztowną literacką formą, ale także doborem tematów. Bo choć zwiedził prawie cały świat, to inspirowało go również najbliższe otoczenie. Potrafił z niemal każdego, nawet najbardziej błahego, zdarzenia uczynić …

„Ziarno prawdy” Zygmunt Miłoszewski.Prima aprilis i Chodakowska

Stanisław Lem o mnie (i trochę o sobie): Ja przynajmniej nie jestem przykładem faryzeuszostwa, oficjalnie bijącego pokłony Szekspirom, a po cichu delektującego się Agatą Christie. Może to po prostu moje kalectwo, ale Agata też mnie okropnie nudzi. To ja jestem tym nieszczęśliwym i dwulicowym faryzeuszem. Przyznaję, mnie pani Agatha również …

„Niebo, które w mgnieniu oka może stać się wszystkim”. Patti Smith „Obłokobujanie”

Patti Smith jest artystką totalną. Ona nie tylko tworzy sztukę, lecz sama jest jej częścią. Pisze bez zbędnej emfazy, bez pozy i pretensjonalności. Patti Smith udało się zachować, mimo upływu lat, kolejnych nagród, zasłużonego uznania i ciągłej obecności w szeroko rozumianym świecie artystycznym, świeżość i szczerość przekazu. Zawdzięcza to, przede …

Historia utkana z lęku. „Oczy zasypane piaskiem” Paweł Smoleński

We wstępie do wcześniejszej książki Smoleńskiego „Pochówek dla rezuna” Ryszard Kapuściński podkreślał, że pamięć i stosunki polsko-ukraińskie to świat, który, nie podąża naprzód, lecz krąży po tej samej orbicie, wokół tej samej osi wzajemnych uprzedzeń, rozgoryczenia i zajadłej wściekłości [wszystkie podkreślenia M.D]. Natomiast Adam Szostakiewicz pisał o „Pochówku…”: Mało powstało ostatnio tak czystych moralnie …

Przypowieść o człowieczeństwie

Każdy, kto choć trochę interesuje się literaturą non-fiction słyszał zapewne o książce „Eli, Eli” Wojciecha Tochmana, która wydana na jesieni ubiegłego roku, wywołała niemałą burzę wśród czytelników. Najnowsza publikacja autora „Bóg zapłać” dotyka bowiem kilku punktów drażliwych dla zachodniego odbiorcy, nie konstruuje łatwych pytań i tym samym nie daje łatwych …

Urodziny i moje pierdołki

Uwaga, gdyż ten post łamie moje zasady i przyzwyczajenia. Dziś mam urodziny (dokładnie 29!) i publicznie się do tego przyznaję. Postanowiłam, więc zebrać kilka miłych komentarzy i opinii o mej skromnej [sic!] osobie. Taki podarunek. Taki egotyzm. Wybaczcie. Dzień dobry. Kłaniam się w pas po raz setny. Pani recenzje śledzę …

„Jeździec Miedziany” Paullina Simons, czyli mało ambitnie (choć dziarsko!) o kiepskiej książce

Każda książka ma taką recenzję na jaką zasłużyła (już kiedyś zapewne o tym pisałam). Dlatego wybaczcie, ale dziś mało ambitnie (choć dziarsko!) o kiepskiej książce. Czasami bywa tak, że nadzieje się nie spełniają. Bez względu na to, co planujemy i jak bardzo sobie tego życzymy. A no właśnie! Zabierając się za …

Niech się święto święci! Subiektywny ranking walentynkowy, czyli mało czerwieni, ale za to dużo literatury

[źródło] Chciałam napisać recenzję „Smażonych zielonych pomidorów” /lub dokończyć lekturę „Jeźdźca miedzianego”/ lub zabrać się za nową książkę Patti Smith, lecz postanowiła zrobić coś zgoła innego. Przedstawiam efekt: ranking książek – nazwijmy go roboczo „z miłością w tle”, który przedstawia oczywiście teksty o miłości – choć nie zawsze te najlepsze, …

„Tajemna historia” Donna Tartt. „Szaleństwa wyobraźni”

Dawno żadna powieść nie przyniosła mi tyle przyjemności i satysfakcji. Zadnie po zdaniu, słowo po słowie, litera po literze smakowałam i rozkoszowałam się tekstem amerykańskiej pisarki Donny Tartt. Szczególnie zaś dlatego, że kroczyłam przez życie z przeświadczeniem, iż lekturę wszystkich wartych uwagi wydawnictw współczesnej prozy mam już za sobą. I …

Łukaszenka i jego państwo. „System Białoruś” Andrzej Poczobut

Dziś już wiemy, że w sferze życzeń pozostaje myślenie, iż czas dyktatur skończył się wraz ze schyłkiem XX wieku. Wystarczy, że spojrzenie skierujemy na naszych wschodnich sąsiadów – Białoruś, gdzie reżim autorytarny od dwudziestu lat ma się dobrze, a nawet bardzo dobrze. Aleksander Łukaszenka od 1994 roku nieprzerwanie rządzi krajem. …