„Zatrute ciasteczko” Alan Bradley

„Hasło: Arszenik! Czyli Flawia Mścicielka z Kucykiem” Po latach poszukiwań, po przeczytaniu setki (tysiąca!) lektur, po dłużyznach Orzeszkowej, po Sienkiewiczowskiej brawurze i chałturze, po zielono-wzgórzowych podnietach Aneczki, po pierwszych słodko-gorzki lekturach Siesickiej, po sanatoryjnych klimatach Manna, po alkoholowych ciągach Pilcha, w końcu znalazłam moje literackie alter ego: Proszę Państwa! Oklaskami …

Targi Książki w Krakowie. Spotkania – fotorelacja z komentarzem

Już w domu. Już po krakowskim książkomaniactwie. A było bardzo emocjonalnie, bardzo żywiołowo, bardzo pracowicie i bardzo wesoło. Mnóstwo spotkań, mnóstwo rozmów o literaturze, rynku wydawniczym etc. A poniżej fotorelacja z komentarzem. A więc o spotkaniach…Na Targach książki w Krakowie spotkałam Kasię z Mojej Pasieki i Magdę z Kącika z …

„Zapomniane słowa” pod redakcją Magdaleny Budzińskiej

„Daj mi słowo ancymonku!” „Zapomniane słowa” to przedziwne i cudowne bestiarium języka polskiego. Na kartach książki zapisane zostały bowiem słowa, które powoli przechodzą lub zdążyły już przejść z funkcji on na off albo rachitycznie trwają w językowym trybie czuwania. Stand-by, gdzieś między być albo nie być, między chęcią a praktyką. …

Nobel, Catton i anegdotka…

Aktualizacja [9.10.2014 r.] Laureatem Literackiej Nagrody Nobla został Patrick Modiano. Znacie człowieka? *** Komu literackiego Nobla? Komu, komu?! Cały świat oczekuje na werdykt Szwedzkiej Akademii. Przynajmniej mój świat. Ja trzymam kciuki za Swietłane Aleksijewicz, ale gdzieś z tyłu głowy słyszę podszepty: Roth i Oates. Jutro wszyściuchno się okaże. Ja tymczasem …

„Białe. Zimna wyspa Spitsbergen” Ilona Wiśniewska

Białe, bielsze, śnieg O mrozie zazwyczaj pisano źle. Źle, lub prawie apokaliptycznie. Z polskiego podwórka: Kapuściński, Hugo-Bader, czy ostatnio Książek – wszyscy oni zmarzluchy. Zresztą, co tu dużo ukrywać, trudno, żeby ktoś zachwycała się temperaturą, przy której myśli i oddech zmieniają się w grudy lodu. A jednak, na świecie istnieje …

Poznań. Warszawa. Kraków. Szczeście

To będzie post o niczym [w perspektywie braku recenzji], albo o wszystkim, tj. o szczęściu. W dużej mierze odbiór rzeczonego zależy od oczekiwań czytającego. Jeśli więc, ktoś tu tylko zagląda z przyczyn stałych, recenzenckich, to się rozczaruje (albo i nie, ponieważ może potraktować ten wpis jako miłe i interesujące odstępstwo …

„Seks, betel i czary” Aleksandra Gumowska oraz Malinowski, jesień i lista osobista

Miałam dwa powody, żeby przeczytać tę książkę. Pierwszy to Ryszard Kapuściński, a drugi to Bronisław Malinowski. Wielkim i niezrealizowanym marzeniem Kapuścińskiego (tym, co regularnie tu zaglądają nie muszę przypominać, a nowych gości uczulam, Ryszard moim Mistrzem!) była podróż śladami Malinowskiego. Malinowski zaś, a precyzyjniej jego monumentalne dzieło „Dziennik w ścisłym …

Matematyka i inne demony

Gliny nigdy nie mówią do widzenia. Zawsze mają nadzieję, że cię jeszcze ujrzą u siebie – przekonuje bohater książki Raymonda Chandlera „Długie pożegnanie”. To życzenie w przypadku Edwarda Popielskiego jest zdecydowanie obustronne. Raduje się literacka część ludzkości (tzw. czytająca mniejszość), ponieważ ukazała się właśnie książka Marka Krajewskiego „Władca liczb”, kolejny tom …

„Syn” Jo Nesbo. Bezwzględnie dobra powieść

Nie lubię zdań kategorycznych. Zawsze staram się w moją wypowiedź wpleść słowo „może” lub jego pochodne. Nie szafuję ostatecznością (zresztą z wiekiem, wbrew oczekiwaniom, pojawia się więcej znaków zapytania niż tzw. pewników, wszystko staje się zależne). A jednak do dyspozycji pozostaje garstka opinii, która wyznacza kurs naszemu chybotliwemu jestestwu. Do …

„Sunset Park” Paul Auster. Empire State Of Mind

Wyznaczyłam sobie następującą kolejność: Auster, Franzen, Roth.  A co tam! Niech będzie alfabetycznie, choć chaos rodzonym moim bratem. Chcę lepiej poznać literaturę amerykańską, dalej – kulturę amerykańską w ogóle (Wydawnictwu Czarne kłaniam się w pas za serię „Amerykańską”). Taki klimat. Taka fiksacja. Nie żebym była zupełnym laikiem (laiczką?! ) w tej dziedzinie. …

„Moja walka. Księga 1” Karl Ove Knausgård. Literatowi pokłony i oklaski

Jeden z krytyków, którego słowa przytoczono na obwolucie polskiego wydania książki, zauważył, że „Moja walka” Knausgårda to zwycięstwo literatury. I słusznie rzekł. Bowiem norweski pisarz udowodnił, że powinowactwo literatury i życia nie jest tylko czczą gadaniną. Teorią, którą z lepszym lub gorszym skutkiem próbowali praktykować, chociażby naturaliści (Ba! Autor powinien udzielić kilku porad …

Wszechświat kontra ja (i Alex Woods)

„Jeden taki na milion (trylion)!” Parafrazując klasyka, najczęściej podobają nam się melodie, które już kiedyś słyszeliśmy. Jeśli więc z nostalgią wspominacie „Buszującego w zbożu”, a z Holdenem przybijaliście sobie mentalną piątkę, jeśli po nocach zaczytywaliście się w powieściach Johna Irvinga, z zapartym tchem śledziliście losy Harry’ego Pottera (dlaczego skubany nie ożenił się z …

„Podróże. Pisma zebrane 1950-1993” Paul Bowles

„Podróż jest sztuką, literatura także” Paul Theroux w przedmowie do „Podróży” zauważa, że przyjęło się postrzegać Bowlesa jako eleganta rozkoszującego się marokańskim słońcem, uzależnionego od haszyszu. Mitotwórcze siły, które wtłoczyły autora „Pod osłoną nieba” w tę dość mylącą i krzywdzącą kulturową przegródkę, niechaj spłoną w ogniu (może być i piekielnym). Paul …

„Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak” Jacek Hugo-Bader

Gdyby nasze talenty stały się nagle kwestią życzeniową – ja chciałabym dostać zdolności literackie i interpersonalne Jacka Hugo-Badera (zaraz potem Andrzeja Stasiuka, ale o tym innym razem). Dlaczego?! Bo facet imponuje mi nie tylko fenomenalnym talentem reporterskim, ale także swoją nieustępliwością, dociekliwością, odwagą i nieokiełznanym wyrażeniem emocji. Ja tak nie …

Złe/dobre wieści

Ostatnie półrocze jest dla mnie szczególnie trudne. W tej kwestii oddaję więc głos autorowi „Pod osłoną nieba”: Kto w ogóle wymyślił pojęcie sprawiedliwości? Czy wszystko nie staje się łatwiejsze, gdy całkiem zrezygnować z idei sprawiedliwości? Uważasz, że ilość przyjemności i cierpienia jest wśród ludzi stała? Że w końcu wszystko się …

„Wszystko zależy od przyimka” Jerzy Bralczyk, Jan Miodek, Andrzej Markowski w rozmowie z Jerzym Sosnowskim

„Grupa szturmowa języka polskiego” Mój żywot, oprócz oczywiście kodyfikacji kalendarzowej, dzieli się również, nazwijmy to roboczo, na czasookresy słów, tj. czas, w którym zdarza mi się nadużywać określonych  wyrazów. Dlaczego tak się dzieje? Nie mam zielonego pojęcia! Gdzieś jakieś słówko, zbitek sylab radośnie hasa w mojej mózgowinie i odbija się w …

„Śladami Steinbecka. W poszukiwaniu Ameryki” Geert Mak. A na tylnym siedzeniu noblista…

„Śladami Steinbecka” Geerta Maka to reportaż o dwóch Amerykach. Tej steinbeckowskiej z roku 1960 – potężnej, jednorodnej, ciut naiwnej, pastelowej, czasów cadillaca eldorado, gdzie wiara w ‚american dream’ jest wiarą dominującą i niezachwianą. I tej drugiej, współczesnej, pióra holenderskiego reportera i historyka – silnie pluralistycznej, naznaczonej kryzysem, lękiem, ale też …

Gerritsen, osobiście, piątek

Książki Tess Gerritsen to prosta i jowialna przyjemność. Jak niedzielna drzemka, jak poranna kawa, jak słoik nutteli, jak zimne piwo w letni wieczór… . Lektura powieści amerykańskiej autorki nie wymaga wysiłku intelektualnego, nie wymaga koncentracji. Rozrywka typu light. Gdy przeczytałam  „Chirurga”, sięgnąć musiałam po „Skalpel”, no a  „Grzesznik” sam już wpadł w …