Tylko biel. „Ku Klux Klan. Tu mieszka miłość” Katarzyna Surmiak-Domańska

Ameryka stanowi najważniejszy punkt na mapie współczesnego świata. Można zżymać się i złorzeczyć, ale niepodważalny wydaje się fakt, że oczy całego świata zwrócone są w kierunku Stanów Zjednoczonych, a cywilizacja amerykańska jest tą dominującą. Kultura zza oceanu pozornie wydaje się też dobrze poznaną: bo przemysł filmowy, bo przemysł muzyczny, bo …

Lęk pierwotny. „Arena szczurów” Marka Krajewskiego

Po pierwsze i najważniejsze – Krajewski jest w doskonałej, literackiej formie! Po drugie, jego najnowszy kryminał to precyzyjny i skrupulatnie przemyślany mikrokosmos zbrodni. Zbrodni, która przeraża i jednocześnie fascynuje. „Arena szczurów” zachwyca w takim samym stopniu, jak najlepsza z książek wrocławskiego autora: „Festung Breslau”. Bo i w najnowszej powieści Krajewskiego …

Człowiek ma prawo do niezabijania*

(Za każdym razem, gdy recenzuję książkę Aleksijewicz mam poczucie źle wykonanego zadania. Moje słowa, jakże ułomne w porównaniu ze słowami autorki i bohaterów reportażu, są tylko nędznym symulakrem, prowizoryczną konstrukcją alfabetu, których miejsce jest na dalekich rubieżach wybitnej prozy białoruskiej autorki. Ponadto: jeśli po tym świecie stąpają niedowiarkowie, którzy skłonni …

Zadowolony jak pies włóczy się bez celu*. Paul Theroux „Jechałem Żelaznym Kogutem”

Jego habitatem pociąg. Znakiem rozpoznawczym zaś: cięty język, zmysł obserwacji, dystans do samego siebie i otoczenia, gloryfikowanie szczegółów i trudów podróży. Paul Theroux, bo o nim mowa, w drugiej połowie lat 80. rusza w podróż przez Chiny. Ze wschodu na zachód. Z północy na południe. Swoją podróż rozpoczyna w Anglii …

Śmierć, miłość i literatura popularna. „Gra cieni” Charlotte Link

Szukacie dobrej, żeby nie powiedzieć idealnej powieści na ostatnie letnie dni? Właśnie ją znaleźliście. Charlotte Link, która już od kilku ładnych lat wiedzie prym wśród grona pisarzy literatury popularnej (rozumianej jak najbardziej pozytywnie) jest mistrzynią w tworzeniu świetnych, i co najważniejsze, „dobrze się czytających” powieści z pogranicza prozy obyczajowej i …

Przez dziurkę od klucza. „Dziennik panny służącej” Octave Mirbeau

Są sprawy, które lepiej żeby nie ujrzały światła dziennego. Na przykład te, że każda prawdziwa i ceniąca się dama ma młodego kochanka; że pan domu żadnej służącej nie przepuści; że proboszcz pobliskiej parafii lubi hazard i grę w karty; a gdzieś na skraju wsi mieszka kobieta, która wie jak poradzić …

„Białe zęby” Zadie Smith. Give My Love To London*

Skondensowana i nad wyraz sensualna proza, to pierwsze wyrażenia jakie się cisną na usta (i klawiaturę) po przeczytaniu fenomenalnego literackiego debiutu Zadie Smith „Białe zęby”. I choć książka wydana została trzynaście lat temu, jej aktualność i świeżość zaprawdę zachwycają i zdumiewają. Gęstość treści; umiejętne żonglowanie biogramami i przenikanie się opowieści; …

Morderczy poniedziałek, czyli słów kilka o literackim duecie Krajewski&Kawecki

Jako dziecko zaczytywałam się w serii (wizualnie niepozornych) książek „Ekspres reporterów”.  Z wypiekami na twarzy szukałam takich tekstów, w których zbrodnia i tajemnica będą odgrywały nadrzędną rolę. Nazwiska takie jak Szejnert, Mularczyk, Łuka, Krall, wtedy zresztą jeszcze dla mnie nieznane, nie były żadnym kluczem poszukiwania. Liczyła się sama, niepokojąca i nieodgadniona …

Nesbo. Jo Nesbo i jego „Krew na śniegu”

Długo szukałam słowa najlepiej przysposobionego do literatury, którą przedkłada nam, czytelnikom Jo Nesbø, i w pewien przesympatyczny, słoneczny, letni poranek je znalazłam: fatalizm. Bo po pierwsze: każdy, ale to każdy bohater norweskiego pisarza ma przeznaczoną pewną tragiczną misję do wykonania i wewnętrzny imperatyw, który karze robić mu rzeczy niebezpieczne i …

Brzemię rzeczy posiadanych. O „Szczygle” Donny Tartt

Gdy gruchnęła wieść, że Tartt wydaje nową powieść, czytelnicza brać zamarła w oczekiwaniu. Tekst tworzony latami, wyrosły z pisarskich doświadczeń „Tajemnej historii”, owiany legendą już u początków powstania, budził wielkie nadzieje i rodził spore oczekiwania. Czy zatem „Szczygieł” podźwignął ciężar właściwy arcydziełu? Nie, i chciałabym tę kwestię wyjaśnić już na …

Kilka słów o powieści „Pod osłoną nocy” S. Waters

Londyn. Miasto kobiet Londyn 1947 roku. Europa dźwiga się z wojennej pożogi. Key, Helen, Viv i Duncan to czwórka głównych bohaterów książki Waters, którym udało się przeżyć bombardowania miasta, i którzy na nowo zmuszeni są zdefiniować siebie i swoje miejsce w nowej, w tak długo oczekiwanej rzeczywistości. Bo wojna, choć …

Wszystko zostaje w rodzinie. A.M. Homes, „Niech będzie nam wybaczone”

Drodzy Państwo, oto Harold Silver! Wyjątkowo zwyczajny facet, który kroczy przez życie tylko utartymi ścieżkami. Od kilku już dobrych lat pisze książkę o Nixonie i prowadzi na jego temat uniwersyteckie wykłady (trzeba podkreślić, gwoli ścisłości, że nie cieszą się one wielką estymą zarówno wśród studentów, jak i innych akademików). Wierny …

Na pohybel literackiej fikcji. „Moja walka. Księga 2” Karl Ove Knausgård

Jeśli w pierwszym tomie „Mojej walki” Knausgard przeprowadził swoistą emocjonalną wiwisekcję własnej osoby, jeśli obnażył swoje poglądy i myśli, jeśli odważył się przekroczyć granicę nieprzekraczalną dla artysty i kreacji, obnażając rodzinne tajemnice, i tym samym łamiąc pieczęć sacrum, to druga część jest nie tylko kontynuacją pewnej licentia poetica przyjętej przez utalentowanego Norwega, lecz …

„1945. Wojna i pokój” Magdalena Grzebałkowska. Rewers czasów (po)wojennych

 La guerre n’est pas finie [fr. Wojna się nie skończyła] – usłyszał Primo Levi od przypadkowo spotkanego polskiego adwokata w marcu 1945 na terenach już wyzwolonych.* Aż ciśnie się na usta: ona trwa nadal i jeszcze długo się nie skończy. Mimo nowego stulecia, mimo kolejnych dekad, które teoretycznie stanowią linie …

Magisterium z nienawiści. O książce „W rodzinie ojca mego” Marcina Wójcika

Charyzmatyczna osobowość, mityczny życiorys, smykałka do interesów, fanatyzm wyznawców, dogmatyzm etc. O kim mowa? Wcale nie o L. Ronie Hubbardzie, założycielu scjentologii*, ale o naszym nadwiślanym ziomku Tadeuszu Rydzyku. O redemptoryście, który z religii uczynił nie tylko narodowo-maryjno-ekonomiczny hydepark, ale także wprowadził do życia publicznego klarowny podział na dobrych i …

„Nie przeproszę, że urodziłam” Karolina Domagalska. Trudna sztuka zrozumienia

Słowa klucze tego reportażu to: świadomość, odpowiedzialność, rodzina. Kolejność nie ma znaczenia, bowiem każde z tych haseł jest tak samo istotne w kontekście szeroko rozumianego pojęcia in vitro. Niby sprawy oczywiste. Świadomość własnych celów i oczekiwań. Odpowiedzialności za własne decyzje, w tym oczywiście za nowe życie. I rodzina dwa plus …

Podróż nie zawsze jest szczęśliwa

Jadę więc z czarnym zeszytem tropem Innej kobiety, by napisać reportaż literacki z przygód własnego ja w tropikach. Nie ma co liczyć ani na klasyczną autobiografię, ani na historię detektywistyczną, ale wycisnę z miąższu rzeczywistości samą esencję prawdy i doprawię ją zapachem cynamonu. Cóż więcej mi pozostaje, skoro już wciągnęła …

Portret artystki. Cztery akty reportażu biograficznego

Trzeba się zgodzić z autorkami książki. Reportaż także (przede wszystkim?!) jest opowieścią. Narracją, która ukazuje wycinek rzeczywistości. Proste, prawda? „Czarnego anioła” czyta się bowiem (jak przystało na ciekawą historię) z zapartym tchem i rosnącą fascynacją postacią i talentem Ewy Demarczyk. Chłonie się ten dobrze skrojony tekst z zachwytem, który musiał …