Gliny nigdy nie mówią do widzenia.* „Cienie” Wojciech Chmielarz

Mortka powrócił. Jest jakby bardziej stateczny i opanowany, ale nadal to ten sam doświadczony i skuteczny glina, którego czytelniczy dobrze znają z wcześniejszych powieści Chmielarza. Bohater nie bez skazy, z drobnymi wadami, które obliczone zostały na sympatię odbiorców. Dla przeciwwagi jest i Sucha. Młoda, zdecydowana, bezwzględna. Trochę przerysowana. Po Marvelowsku …

Chmielarz robi to dobrze, czyli mikrorecenzja „Zombie”.

Po raz kolejny warto wspomnieć, że kryminał już dawno opuścił swój czysto rozrywkowy barłóg na rzecz głębszych, społecznych treści. Oczywiście, jak to w literaturze gatunkowej bywa, nie każdy autor ma aż tyle talentu by odpowiednio przenieść punkt ciężkości. Ba! Nie każdy ma też taką ambicję, żeby literacko sobie pofolgować. Zresztą, …

Koszmar minionego lata. „Wiara” Anna Kańtoch

Klaustrofobiczna atmosfera polskiej wsi lat 80. Sam środek wyjątkowo upalnego lata i sezonu turystycznego w niewielkiej Rokitnicy. Protestujący hipisi, którzy sprzeciwiają się budowie elektrowni jądrowej i pijacy robotnicy. Milicyjne miejscowe gapy (poza Hanką) i inteligentny, ekscentryczny (objawia się to lekturą Nienackiego!), przyjezdny kapitan Witczak. I jeszcze zamordowana, młoda dziewczyna, której …

Krakowskie powidła i kobieca inteligencja. „Rozdarta zasłona” Maryla Szymiczkowa (Jacek Dehnel, Piotr Tarczyński)

Zofia Szczupaczyńska, która poznać się już dała czytelnikom z brawurowo przeprowadzonego śledztwa w domu Helclów, powraca. Powraca i to w jakim stylu! Tak samo praktyczna, pozornie konformistyczna, zdeterminowana, bystra i gotowa poświęcić naprawdę wiele (choć rzecz jasna wszystko poza reputacją i dobrym imieniem domu swego!), żeby złapać mordercę Karolci. Służącej …

Powrót do gry. „Mock” Marek Krajewski

Eberhard Mock powraca. Powraca i to w jakim stylu! Krajewski, czyniąc zadość oczekiwaniom czytelników, ponownie materializuje w scenerii przedwojennego Wrocławia (a jakże inaczej!) jednego z najlepszych i najciekawszych śledczych polskiej literatury kryminalnej. Lecz tym razem Mock nie jest jeszcze dojrzałym, znanym z poprzednich części, zmęczonym życiem i doświadczonym przez los …

Chmielarz robi to dobrze albo czas kobiet. „Osiedle marzeń” Wojciech Chmielarz

Najpierw był twardy, bezkompromisowy, samotny jak wilk stepowy, poczochrany wichrami życia i doznań dnia codziennego, glina Jakub Mortka. Potem nadszedł czas na konformistę, śledczego-amatora, antypatycznego Dawida Wolskiego („Wapmir”). W „Osiedlu marzeń” prym zaczyna wieść aspirantka „Sucha” Suchocka, która zdaje się (przynajmniej wnioskując po zakończeniu), że w kolejnych tomach powieści zupełnie …

Zambijskie śledztwo i cała reszta. „Ogród spieczonej ziemi” Corban Addison

[źródło] Współczesna Lusaka, Zambia. Trwa ciemna, nieprzenikniona, gwieździsta afrykańska noc. W tę noc ktoś uprowadza a następnie gwałci dziewczynkę z zespołem Downa. Odnaleziona kilka godzin później, jest w szoku i nie jest w stanie podać swojej tożsamości. Zespół do spraw zwalczania przestępczości seksualnej, której ofiarami są dzieci, zaczyna śledztwo. W …

„Mroczno. Mroczniej. Lęk”. „W obcej skórze” Sarah Hilary

Wymagam od kryminału, żeby był: mroczny, inteligentny, trzymający w napięciu. Wymagam też, żeby był emocjonalną bombą, która poruszy trzewia i wyobraźnię. Oczekuję nie tylko dobrej rozrywki, ale także ciutek literackiego sznytu i ździebko społecznego przesłania (jakkolwiek to patetycznie brzmi i pachnie utylitaryzmem odziedziczonym, w moim osobistym przypadku, po licznych reportażowych …

„Pozorny strzał”. „Ślepy trop” Jørn Lier Horst

Zawiedzione oczekiwania bolą najbardziej. Książka,  po której spodziewałam się zarwanej nocy, a przy której wynudziłam się jak mops kanapowy, jest powodem do bólu okrutnego, żeby nie powiedzieć rozdzierającego serce czytelnicze. Skuszona reklamą/promacją/pozytywnymi opiniami/licznymi westchnieniami zachwytu… spróbowałam i ja! I jakże było moje zaskoczenie, gdy „Ślepy trop” nie zachwycił/chwycił po 10, 50, …

Antybohaterka, niepamięć i „Dom zły”. „Łaska” Anna Kańtoch

W liceum miałam fenomenalną profesor języka polskiego (tak, tak chodziłam do szkoły w czasach kiedy do nauczycieli zwracano się właśnie w ten sposób). Była oczytaną erudytką, pełną pasji i cierpliwości, która nie zawahała się polecić szesnastoletniej uczennicy prozy Colette. Pani Profesor (nawet dziś przez gardło nie przechodzi mi słowo „polonistka”) …

Tête-à-tête ze zbrodnią. „Czarny Mercedes” Janusz Majewski

Januszowi Majewskiemu udało się stworzyć kryminał zgoła klasyczny, intrygujący i bezmiar wciągający. Napisał książkę zgodną z regułami gatunku, której akcje osadził w przerażającym, ale jakże arcyciekawym momencie historii. „Czarny mercedes”, to bowiem powieść, w której większość wydarzeń dzieje się w okupowanej Warszawie roku 1941, gdzie bestialstwo nazistowskiego okupanta  nie zna …

Harry, przybij piątkę! „Ofiara bez twarzy” Stefan Ahnhem

Kiedy wydawca na okładce książki umieszcza informację, że oto Drogi Czytelniku, masz przed sobą, coś bardziej wciągającego niż Nesbø, coś bardziej złowrogiego niż Larsson oraz coś bardziej mrocznego od Mankella – to masz pełne prawo do tego, żeby wątpić. Gdyż po fali przeciętnych i marnych szwedzkich kryminałów, które zalały polski rynek wydawniczy, …

Śledztwo z zakalcem. „Z jednym wyjątkiem” Katarzyna Puzyńska

Nie kupuję tego. Zupełnie nie. Ten kto wymyślił, że fajnie jest jeśli kryminał zostanie okraszony sporą dawką obyczajówki, i że nadal znajduje się w orbicie gatunku, to chyba przebywał na wczasach w Ciechocinku i mu się nieprzeciętnie nudziło albo przeżywał kryzys wieku średniego. Sięgając po książkę Puzyńskiej, miałam nadzieję na …

Między obietnicą lepszego jutra a teraźniejszością. „Inna dusza” Łukasz Orbitowski

Bydgoszcz, połowa lat 90. Wszechwładna i drapieżna kapitalistyczna rzeczywistość współegzystuje z ciągle żywym wspomnieniem niedawnego komunizmu, a aromat Old Spice miesza się z dymem papierosowym i smrodem przesiąkniętych potem podkoszulek. Amerykańskie seriale obiecują raj oszołomionym i zdezorientowanym właścicielom mieszkań z wielkiej płyty. Życie zdaje się przybierać charakter schizofreniczny – między …

Naprawdę zły detektyw! „Wampir” Wojciech Chmielarz

Zacznijmy od tego, co najlepsze w powieści Chmielarza, czyli od Dawida Wolskiego. Takiego bohatera polska literatura kryminalna (śmiem zaryzykować, że także zagraniczna) jeszcze nie widziała. Tak złego, pozbawionego skrupułów i dobrej woli śledczego-amatora, jakim jest ten bezwzględny i za czorta nie dający się lubić detektyw. Bardzo proszę – oto Wolski! …

Nudno jest. Kilka słów o „Zbrodni w szkarłacie” Katarzyny Kwiatkowskiej

Mam stosunek mocno ambiwalentny do książki Kwiatkowskiej. Bo z jednej strony moja wielkopolska dusza krzyczy: Cudownie! I nasz region doczekał się kryminalnej serii retro, z drugiej zaś: książka ta jest szalenie (i tu zadrżała mi ręka) nudna i schematyczna. I wybaczcie, ale oczywiste nawiązanie przez Kwiatkowską do Agathy Christie, tudzież …

Deliryczne Los Angeles. „Perfidia” James Ellroy

 Los Angeles, grudzień 1941. Lotnictwo japońskie atakuje amerykańską bazę Pearl Harbor. Marzenia o pokoju zostają więc starte w proch, a mieszkańcy miasta zaczynają balansować na granicy histerii, nienawiści względem lojalnych Amerykanów japońskiego pochodzenia oraz poczuciu i przeczuciu, że ważne jest to, co tu i teraz. Nie ma przeszłości, ani przyszłości …

Zbrodnia i pociąg do pociągów, czyli słów kilka o bestsellerze. „Dziewczyna z pociągu” Paula Hawkins

Po pierwsze, ostatnimi czasy uwielbiam thrillery. Po drugie, jestem zmyślną ofiarą propagandy i promocji – takie przynajmniej mam o sobie optymistyczne, być może na wyrost, mniemanie. Gdy więc w zapowiedziach wydawniczych pojawiła się „Dziewczyna z pociągu” Pauli Hawkins, z niecierpliwością tupnęłam nóżką, znacząco chrząknęłam i kategorycznie wyartykułowałam w przestrzeń: muszę …